Europejscy producenci samochodów stopniowo przesuwają linie produkcyjne
Z raportu opublikowanego przez Standard & Poor's Global Mobility, instytut badawczy przemysłu motoryzacyjnego, wynika, że europejski kryzys energetyczny wywarł ogromną presję na europejski przemysł motoryzacyjny w zakresie kosztów energii, a ograniczenia w zużyciu energii przed nadejściem zimy mogą doprowadzić do zamknięcie fabryk samochodów.
Badacze agencji stwierdzili, że cały łańcuch dostaw przemysłu motoryzacyjnego, a zwłaszcza prasowanie i spawanie konstrukcji metalowych, wymaga dużo energii.
Ze względu na gwałtownie wyższe ceny energii i rządowe ograniczenia dotyczące zużycia energii przed zimą, oczekuje się, że europejscy producenci samochodów wyprodukują co najmniej 2,75 miliona pojazdów na kwartał z przedziału od 4 do 4,5 miliona w okresie od czwartego kwartału tego roku do przyszłego roku.Oczekuje się, że produkcja kwartalna zostanie zmniejszona o 30%-40%.
Dlatego europejskie firmy przeniosły swoje linie produkcyjne, a jednym z ważnych miejsc docelowych dla relokacji są Stany Zjednoczone.Grupa Volkswagen uruchomiła laboratorium akumulatorów w swojej fabryce w Tennessee, a do 2027 roku firma zainwestuje w Ameryce Północnej łącznie 7,1 miliarda dolarów.
Mercedes-Benz otworzył w marcu nową fabrykę akumulatorów w Alabamie.BMW ogłosiło w październiku nową rundę inwestycji w pojazdy elektryczne w Karolinie Południowej.
Znawcy branży uważają, że wysokie koszty energii zmusiły energochłonne przedsiębiorstwa w wielu krajach europejskich do ograniczenia lub zawieszenia produkcji, co stawia Europę przed wyzwaniem „deindustrializacji”.Jeśli problem nie zostanie rozwiązany przez długi czas, europejska struktura przemysłowa może zostać trwale zmieniona.
Najważniejsze wydarzenia z europejskiego kryzysu produkcyjnego
Ze względu na ciągłą delokalizację przedsiębiorstw deficyt w Europie nadal się powiększał, a najnowsze wyniki handlu i produkcji ogłaszane przez różne kraje były niezadowalające.
Według najnowszych danych opublikowanych przez Eurostat, wartość eksportu towarów w strefie euro w sierpniu została po raz pierwszy oszacowana na 231,1 mld euro, co oznacza wzrost o 24% rok do roku;wartość importu w sierpniu wyniosła 282,1 mld euro, co oznacza wzrost o 53,6% rok do roku;nieskorygowany sezonowo deficyt handlowy wyniósł 50,9 mld euro;Sezonowo wyrównany deficyt handlowy wyniósł 47,3 mld euro i był najwyższy od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1999 roku.
Według danych S&P Global, początkowa wartość PMI dla przemysłu strefy euro we wrześniu wyniosła 48,5, najniżej od 27 miesięcy;początkowy złożony PMI spadł do 48,2, najniższego poziomu od 20 miesięcy, i pozostawał poniżej linii dobrobytu i spadku przez trzy kolejne miesiące.
Początkowa wartość brytyjskiego złożonego PMI we wrześniu wyniosła 48,4, co było wartością niższą od oczekiwań;indeks zaufania konsumentów spadł we wrześniu o 5 punktów procentowych do -49, najniższej wartości od czasu rozpoczęcia pomiarów w 1974 roku.
Najnowsze dane opublikowane przez francuskie służby celne pokazały, że deficyt handlowy wzrósł do 15,3 mld euro w sierpniu z 14,5 mld euro w lipcu, czyli więcej niż oczekiwano na poziomie 14,83 mld euro i był to największy deficyt handlowy od czasu rozpoczęcia pomiarów w styczniu 1997 roku.
Według danych niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, po dniach roboczych i dostosowaniach sezonowych, niemiecki eksport i import towarów wzrosły w sierpniu odpowiednio o 1,6% i 3,4% w ujęciu miesięcznym;Niemiecki eksport i import towarów wzrosły w sierpniu odpowiednio o 18,1% i 33,3% rok do roku..
Niemiecki wicekanclerz Harbeck powiedział: „Rząd USA inwestuje obecnie w bardzo duży pakiet na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi, ale ten pakiet nie powinien zniszczyć nas, równego partnerstwa między dwiema gospodarkami Europy i Stanów Zjednoczonych. widać tutaj Firmy i przedsiębiorstwa zwracają się z Europy do Stanów Zjednoczonych po ogromne dotacje”.
Jednocześnie podkreśla się, że w Europie dyskutuje się obecnie nad odpowiedzią na obecną sytuację.Pomimo słabego rozwoju Europa i USA są partnerami i nie będą angażować się w wojnę handlową.
Eksperci wskazywali, że europejska gospodarka i handel zagraniczny ucierpiały najbardziej w wyniku kryzysu ukraińskiego, a biorąc pod uwagę, że europejski kryzys energetyczny nie zostanie szybko rozwiązany, przeniesienie europejskiej produkcji, utrzymująca się słabość gospodarcza, a nawet recesja i utrzymująca się europejska deficyt handlowy są wysoce prawdopodobnymi zdarzeniami w przyszłości.
Czas postu: 04-lis-2022